Dystopia prawdziwa. Opowieść podręcznej

Skąd się wzięły te dystopie?

Wiek XX to czas dystopii. Rok 1984 George’a Orwella, Nowy Wspaniały Świat Aldousa Huxleya, Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Philipa K. Dicka (która stała się później inspiracją dla twórców Blade Runner’a) – wszystkie te książki były odpowiedzią pisarzy na otaczającą ich niepokojącą rzeczywistość. XX-wieczny świat – ze stworzonymi przez ludzi systemami totalitarnymi – przestał prezentować się pozytywnie, a optymistyczna wizja naukowo-technologicznego postępu charakterystyczna dla XIX-wiecznej myśli oświeceniowej nie przynosiła już nadziei lecz liczne obawy i niepewność.

Kulisy powstania Opowieści podręcznej

Sytuacja polityczna w kraju i na świecie często bywała „gorzką inspiracją” dla autorów, którzy – obserwując, co dzieje się wokół nich – wysnuwali pesymistyczne wizje przyszłości. Jednym z takich wyobrażeń jest Opowieść podręcznej Margaret Atwood wydana w 1985 roku.

Kanadyjska pisarka pracowała nad swoją powieścią w 1984 (coś z tym rokiem jest na rzeczy) w Alabamie i w podzielonym na pół Berlinie – autorytarny reżim polityczny funkcjonował więc tuż obok niej. Atmosfera zimnowojennego Berlina była dla pisarki – jak stwierdza w wywiadzie dla Vintage Books – inspirująca.

Jednocześnie widziała, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, w których władzę objął Ronald Reagan. W swojej konserwatywnej polityce skupiał się na zaznaczaniu „tradycyjnej” roli kobiet w społeczeństwie, opowiadał się przeciwko prawu do legalnej aborcji i próbował walczyć z ruchami feministycznymi. W latach 80. amerykańska chrześcijańska prawica otwarcie dyskutowała o powrocie kobiet do domów, o realizowaniu przez nie tego, do czego zostały stworzone.
Pisarkę inspirowały także inne wydarzenia, na przykład irańska rewolucja islamska z 1978, kiedy dostrzeżona została sytuacja kobiet w systemach teokratycznych.

Takie właśnie okoliczności skłoniły Atwood do napisania powieści o świecie, w którym ludzie kontrolowani są przez grupę uprzywilejowanych mężczyzn, a kobiety są własnością Gileadu, czyli quasi-państwa, którego prawo opiera się na radykalnej interpretacji starotestamentowej części Biblii.

Margaret Atwood w 2015 – Larry D. Moore, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons
Margaret Atwood w 2015 – Larry D. Moore, CC BY-SA 4.0 Wikimedia Commons

Dystopia prawdziwa

Dystopia to z definicji fantastyczno-naukowa fikcja literacka. Opowieść podręcznej nie jest jednak nazywana przez swoją autorkę powieścią science-fiction, a powieścią spekulatywną, bo opisuje „co by było gdyby” różne polityczne i społeczne tendencje w ówczesnych Stanach Zjednoczonych nadal się pogłębiały. Autorka pisze więc o możliwych skutkach wydarzeń prawdziwych, nie fantastycznych.

Co ważne, Atwood nie zamieściła w Opowieści podręcznej niczego, czego już wcześniej jako ludzie nie robiliśmy – takie było główne założenie pisarki. Pracując nad książką, Atwood wyszukiwała w prasie fragmenty, które opisywały historyczne i współczesne sposoby traktowania kobiet i działania różnych reżimów politycznych.

I tak, rozwiązania funkcjonujące w Gileadzie – między innymi sam stosunek do kobiet, które znajdują się niżej w hierarchii społecznej – Atwood zaczerpnęła z obyczajowości XVII-wiecznych Purytan, angielskich kolonizatorów Ameryki Północnej. Atwood inspirowały idee funkcjonujące także we współczesnych jej czasach, na przykład ta związana z kontrolą urodzeń i zmuszania kobiet do wydawania potomstwa, którą można było zaobserwować w Rumunii za rządów prezydenta Nicolae Ceaușescu, w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Atwood analizowała działanie różnych systemów totalitarnych i teokratycznych – nazistowskich Niemiec, sowieckiej Rosji czy XX-wiecznej Kambodży, by skonstruować swój fikcyjny-niefikcyjny system.

Zwyczajne, (…) to to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Teraz może się wam to nie wydawać zwyczajne, ale po jakimś czasie się wyda. To się stanie zwyczajne.

– Margaret Atwood, Opowieść podręcznej

Zapożyczenie prawdziwych praktyk przez autorkę i zastosowanie ich w powieściowym Gileadzie sprawia, że Opowieść podręcznej jest niezwykle przerażająca w odbiorze i bardzo realna – być może dlatego tak silnie oddziałuje we współczesnej kulturze.

Podręczne w Warszawie – Radosław Nawłocki, Showmax (materiały prasowe)
Podręczne w Warszawie – Radosław Nawłocki, Showmax (materiały prasowe)

Powieść Atwood dzisiaj

Opowieść podręcznej cały czas wybrzmiewa, a jej przekaz pozostaje aktualny. Nie można pominąć ważnej roli, jaką odegrał w tym wszystkim serial Bruce’a Millera z 2017 roku o tym samym tytule, któremu powieść zawdzięcza znaczący wzrost popularności w ostatnich latach. Książka wydaje się mieć dzisiaj – kiedy kobiety w Polsce i w innych miejscach na świecie pozbawiane są praw reprodukcyjnych, a kolejne kobiece rewolucje rozgrywają się na naszych oczach (jak ta w Iranie) – szczególne znaczenie. Przekaz powieści jest mocny, a wzmacnia go warstwa wizualna, która zaistniała dzięki serialowi – wiedzą o tym aktywistki przebierające się za podręczne podczas protestów związanych z naruszaniem kobiecych praw reprodukcyjnych. Czerwona sukienka i biały czepek stały się symbolem opresji wobec kobiet także w Polsce. Opowieść podręcznej żyje.

Powieść Margaret Atwood to wiecznie aktualna przestroga i ostrzeżenie przed przyszłością prawdopodobną i możliwą, a także niesamowita narracja podręcznej, która pozwala poznać perspektywę kobiety uwikłanej w przerażający system. Jeśli macie w życiu poznać jakąś dystopię, niech to będzie właśnie ta dystopia. Ale ostrzegam, złości i frustracji podczas czytania nie da się uniknąć.

A na koniec – dla tych, którzy wiedzą – nolite te bastardes carborundorum.

Kategoria:

Tagi:


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *